Niewiele miejsc może przekazać na temat motoryzacji tak wiele, jak tor wyścigowy. Jest to prawdziwa biblioteka dla każdego spragnionego wiedzy na temat szybkiej (i bezpiecznej) jazdy. Tor w Białej Podlaskiej wywodzi się z byłego lotniska, ma także bardzo ciekawą historię.
Czego może nauczyć tor wyścigowy Biała Podlaska?
Szybka jazda jest sposobem na wypracowanie w sobie odpowiednich nawyków, które zaprocentują podczas jazdy w drogowych warunkach, na przykład na autostradzie. Wiele osób w swoim życiu doświadczyło bardzo stresujących sytuacji drogowych, na przykład podczas przejazdu nad wyłaniającym się dosłownie znikąd garbie na drodze ekspresowej. Takich okoliczności można uniknąć, wystarczy odpowiednie wyszkolenie. Na torze wyścigowym Biała Podlaska osoby posiadające cały przekrój motoryzacyjnego dorobku – hot hatche, szybkie sedany, rodzinne vany, japońskie legendy szos – spotykają się ze sobą, aby potrenować szybką jazdę. Benefity płynące z takiego treningu są nie do przecenienia – skraca się czas reakcji, tak potrzebny przy przejeździe przez ruchliwe skrzyżowanie. Zwiększa się świadomość tego, co może się stać, gdy auto przejmie kontrolę nad kierowcą. Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj.
Pozytywny trend na motoryzacyjnej mapie Polski
Tor wyścigowy Biała Podlaska powstał na terenie wojskowego lotniska. To trend w bardzo optymistycznym świetle stawiający przyszłość miłośników wyczynowej jazdy. Nastąpił odwrót od zamykania torów wyścigowych, następuje ich tworzenie. Biała Podlaska gościła na swoim autodromie ekipę TVN Turbo, słynny zawodnik teamu Orlen – Kuba Przygoński – pobił tam rekord prędkości podczas jazdy driftem. Z całą pewnością pozwala to myśleć o jeszcze szybszym rozwoju kultury motoryzacyjnej nad Wisłą.
